Agnieszka Radwańska wygrała w sobotę w Brukseli z S. Halep 7:5, 6:0, dzisiaj Polka stoczy swój pierwszy mecz w Paryżu z Bojaną Jovanovski.

Tegorocznego French Open nie będzie dobrze wspominał Andy Roddick, Amerykanin zawsze słabo spisywał się w Paryżu, aż trudno uwierzyć, że jego najlepszym wynikiem była czwarta runda w 2009 roku. Wczoraj przegrał z N. Mahutem 3:6, 3:6, 6:4, 2:6.

Postraszyć dał się Stanisław Wawrinka, który to prowadził 2:0 w meczu z Flavio Cipollą, rozluźnił się jednak na tyle, że dzielny Włoch urwał mu aż dwa sety. Dopiero w decydującej partii Szwajcar znów się skupił na grze i wygrał ostatniego seta zdecydowanie, bo aż 6:2.

Łukasz Kubot grał wczoraj na korcie 17 z Karolem Beckiem, nie skończył jednak spotkania przed zmrokiem i przy stanie 7:5, 6:2, 4:4 musiał zejść z kortu. Wszystko przez to, iż na tym korcie bardzo długi pojedynek grała Maria Jose Martinez Sanchez, która o mało nie przegrała z Evą Birnerovą. 5 setów zafundował sobie z kolei Pablo Andujar, który ograł Victora Hanescu. Trzeci mecz na tym korcie już był w miarę krótki - Aleksandra Wozniak pokonała 7:5, 6:2 Heidi El Tabakh. Tabakh w 3 rundzie eliminacji wygrała z młodą Włoszką Camilą Giorgi, było to dziwne spotkanie, ponieważ Giorgi popełniła aż 17 podwójnych błędów serwisowych i 53 niewymuszone błędy (w 3 setach).

Venus Williams, która na 95% zagra w drugiej rundzie z Agnieszką Radwańską wczoraj zaprezentowała się słabo, przegrała z Paulą Ormaecheą 1 seta i musiała się spiąć by nie wypuścić spotkania z rąk.

Po secie zgubili: Tsonga i Del Potro. Dzisiaj swoje spotkania rozegra cała czołówką męska.