W niedzielę 18 listopada karierę tenisową zakończyła Gisela Dulko (w wieku 27 lat). Argentynka największe sukcesy odniosła w grze deblowej, w 2010 roku była liderką rankingu deblowego, zwyciężyła w deblu podczas WTA Masters w 2010 roku, w 2011 roku wraz z Flavią Pennettą wygrała również turniej deblowy podczas Australian Open. W swojej karierze zwyciężyła też w czterech turniejach rangi International, ostatni raz w lutym 2011 roku w Meksyku.

Rok 2012 przyniósł jej jednak szereg rozczarowań. Ze względu na rok olimpijski nie występowała w deblu, z Pennettą (jest ona Włoszką, na Olimpiadzie pary deblowe można tworzyć tylko z rodakami), co wpłynęło na pogorszenie jej pozycji. W singlu zaś szło jej koszmarnie. Do tego stopnia, że na koniec sezonu 2012 znalazła się na 306 pozycji rankingowej.

Nie mniej jednak świat tenisowy zapamięta Dulko jako świetną deblistkę, która w duecie z Pennetą tworzyła wspaniały duet, nie tylko dobrze grający na korcie, ale też bardzo medialny. Obie panie zawsze chętnie udzielały wywiadów w kilku językach - po hiszpańsku, włosku i angielsku. Debel ten miał bardzo dużo fanów. Nie jest też jasna przyszłość Pennetty, Włoszka ma bowiem już prawie 31 lat i zmaga się od sierpnia tego roku z kontuzją nadgarstka - co również wpłynęło na obniżenie jej pozycji w rankingach. Póki co jednak nie zdecydowała czy i kiedy wróci do zawodowego tenisa.