Petra Kvitova była za dużym wyzwaniem dla Agnieszki Radwańskiej, Czeszka wygrała 6:2, 6:4 i to ona zagra teraz w półfinale z Caroliną Wozniacki.

W finale będzie też lepsza z pary Vinci - Errani. Ta pierwsza wygrała wczoraj ze Stosur a druga z Petrovą. Były to zaskakujące mecze, ponieważ Włoszki nie słyną z dobrej gry na twardej nawierzchni, Errani od pewnego czasu konsekwentnie podnosi swój poziom gry i widać, iż radzi sobie nie tylko na mączce, ale coraz trudniej z nią się gra na twardej nawierzchni.

Dla Agnieszki Radwańskiej odpadnięcie w ćwierćfinale oznacza utratę 350 punktów - nie jest to dużo i Polka zachowa 4 miejsce na liście rankingowej, ale będzie tracić coraz więcej do najlepszej trójki. I tak pewnie pozostanie, dopóty Krakowianka nie sięgnie po jakiś tytuł Wielkiego Szlema, ponieważ to właśnie w 4 najważniejszych turniejach do zgarnięcia jest najwięcej punktów, aż 2000 za turniej.