US Open: Wielkie poniżenie Federera, Włoszka w półfinale dodał: Andrzej, 03.09.2013
Roger Federer powoli zbliża się do końca kariery, 32-letni Szwajcar, w przeciwieństwie do będącej w tym samym wieku Sereny Williams, po trzydziestce zaznał największe upokorzenia. Roger nie tylko musiał zapomnieć o zwycięstwach w ważnych turniejach czy o równej walce z Djokovicem czy Nadalem a nawet Murrayem, musiał pogodzić się ze spadkiem na 7 pozycję rankingu, wczoraj zaś musiał przełknąć niesamowicie gorzką pigułkę. Przegrał 0:3 z Tommym Robredo (6:7, 3:6, 4:6), do tej pory Fed robił zawsze z Hiszpanem co chciał, w ośmiu poprzednich meczach na przestrzeni wielu lat oddał mu ... JEDNEGO seta. Wczoraj zaś musiał doznać upokorzenia ze strony równie "wiekowego" jak on zawodnika. Czy po tym sezonie Fed zakończy karierę w singlu czy będzie kolekcjonował dalej kolejne porażki? Wydaje się, iż dla Szwajcara nie ma już szansy na drugą młodość, z miesiąca na miesiąc gra coraz słabiej.
Drugą młodość przeżywa za to Flavia Pennetta, która bez straty seta pokonała faworyzowaną Rumunkę Halep. Pennetta wygrała 6:2, 7:6 i miała dużo szczęścia, ponieważ pod koniec drugiego seta się wypaliła i zaczęła masowo tracić punkty, wtedy jednak przyszedł deszcz, który przełożył spotkanie na godziny późniejsze. Warto dodać, iż z kortu Pennetta po raz pierwszy schodziła przy piłce setowej dla Halep (stan 4:5 w drugim secie i 40:30 w gemie). Pennetta zagra w cwierćfinale z Vinci, która wczoraj przechytrzyła Giorgi i dała się młodziutkiej Włoszce wystrzelać (Giorgi prowadziła w pierwszym secie 4:1), by ją później wypunktować i ograć 6:4, 6:2.
Tagi: Flavia Pennetta, Roger Federer, Tommy Robredo,
Powrót do strony głównej |